Red Velvet Crinkles to ciasteczka, na które natknęłam się przez przypadek szukając inspiracji. Nie ukrywam, że lubię smak ciast typu Red Velvet, a te ciasteczka są świetną alternatywą. Robi je się szybko, smakują bardzo dobrze i są urocze.
Te ciasteczka o czerwonym kolorze i popękanej strukturze są otoczone w delikatnej skorupce z cukru pudru. Smakują wyśmienicie, delikatnie wyczuwalny jest smak kakao. Ciasteczka długo utrzymują świeżość i można je przechowywać nawet tydzień w szczelnie zamkniętym pudełeczku.
Na 24 ciastka potrzebujesz:
- 1 i 2/3 szklanki mąki (użyłam orkiszowej typ 630),
- 1/3 szklanki prawdziwego kakao,
- 120 g miękkiego masła,
- szczypta soli,
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 i 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków (użyłam ksylitolu),
- 2 jajka,
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
- czerwony barwnik (zawsze używam barwników firmy Wilton)
- cukier puder do obtoczenia ciasteczek przed samym już pieczeniem
Wszystkie składniki umieść w misie robota kuchennego i dokładnie wymieszaj. Czerwony barwnik możesz dodać na samym końcu, dodawaj stopniowo, żeby uzyskać czerwony kolor.
Z ciasta formuj kule wielkości orzecha włoskiego. Każdą kulę obtocz w cukrze pudrze. Piecz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 175 stopni. Smacznego!
3 komentarze
Gosia
17 marca 2016 at 14:11Oglądam te piękne zdjęcia z ciachami, ślinka cieknie tylko coś za pieczenie się zabrać nie mogę … 😜 ok idę po ksylitol!
manufaktura
17 marca 2016 at 15:35hej Gosiu:) udanych wypieków zatem:)
Karmel-itka
17 marca 2016 at 14:41uwielbiam red velvet w każdej postaci (ostatnio był tort). Ciekawe ciasteczka i coś czuję, że się skuszę!