Jesienna rozgrzewająca zupa dyniowa z marchewką

Za co lubię jesień?

Jesień uwielbiam za jesienne zupy, spacery, słoneczny październik, kolorowe liście i ich szelest pod butami. Uwielbiam jesienne zupy, a przede wszystkim: zupa dyniowa, zdecydowanie mój faworyt wśród jesiennych zup. Można ją robić na wiele sposobów, z wieloma warzywami i dodatkami. Jest rozgrzewająca, a dodatek smażonego boczku dodaje zupie aromatu i chrupkości. Dziś polecam zupę dyniową na mleku kokosowym.  Powstała ona z upieczonej dyni i marchewki, doprawiłam ją świeżym imbirem i dodałam, oprócz smażonego boczku, smażonej kiełbasy. Polecam!

Na niewielki garnek potrzebujesz:

  • 1  dynia hokkaido,
  • 4 marchewki,
  • szklanka rosołu lub kostka rosołowa lub bulion warzywny w wersji wege (czytaj skład, unikaj chemicznych dodatków),
  • 250 ml mleka kokosowego (Real Thai, einer Bio – czytaj etykiety, mleko powinno być bez dodatków, tylko woda i kokos),
  • sól, pieprz, świeży imbir,
  • dodatki do wersji nie wege: smażony boczek, smażona kiełbaska.

Przygotowanie:

Dynię przekrój na pół, marchewkę obierz. Warzywa upiecz w temperaturze 175 stopni do miękkości. Potem obierz dynię ze skórki łyżką. Warzywa zblenduj, włóż do garnka, dodaj resztę składników. Gdy zupa będzie za gęsta, dodaj rosołu lub wody. Dodaj dodatki. Gotuj na wolnym ogniu ok. 30 minut. Smacznego!




Pasztet z wołowiny z wątróbką i boczkiem

To już kolejny przepis na blogu na pasztet. Ten jest zdecydowanie moim najlepszym. Szczerze go polecam nie tylko na wielkanocny stół.

Bardzo dobry pasztet. Najlepszy jaki kiedykolwiek robiłam. Tłuściutki, wilgotny, dobrze przyprawiony. Same mięso. Naprawdę bardzo pożywny dodatek do śniadania. Wystarczy, że dodasz warzywa i zdrowe pieczywo.

Inspiracja

 

Przepis na 4 keksówki:

  • 1 kg wołowiny,
  • 0,5 kg boczku,
  • 0,5 kg wątróbki,
  • 4 cebule, kilka główek czosnku,
  • 5 jajek,
  • przyprawy: sól kłodawska, pieprz gałka muszkatołowa,
  • tłuszcz do smażenia: smalec lub masło klarowane, lub olej kokosowy

Mięso pokrój na drobne kawałeczki (3 cm) i smaż w wysokiej patelni (bez wątróbki) razem z cebulką i czosnkiem. Poczekaj aż mięso puści sok. Dodaj trochę wody, ale nie za dużo. Duś mięso pod przykryciem około 2 godzin. Na ostatnuie 15 minut gotowanie dodaj wątróbkę. Dodaj też przyprawy. Mięso zostaw do wystygnięcia na kilka godzin. Zblenduj dokładnie i dodaj jajka. Wymieszaj dokładnie całość. Foremki wysmaruj tłuszczem, wyłóż do nich masę mięsną na 3/4 wysokości foremki. Nie więcej, bo ten pasztet rośnie. Piecz w temperaturze 200 stopni około godziny. Upieczony powinien być twardy z wierzchu i łatwo odchodzi od ścianek foremki, z kolei po włożeniu do niego patyczka, patyczek jest suchy i czysty. Pasztet nadaje się do mrożenia. Smacznego!